08.09.2020, 16:34
W meczu Francji z Chorwacją mieliśmy szansę oglądać bardzo dużo trafień. Finalny wynik meczu to 4:2 dla Francuzów. W rezultacie drużyna Chorwacji nie była w stanie zrewanżować się za finał mundialu w rosyjskiej stolicy. Mistrzowie świata okazali się w tym starciu trochę lepsi od zawodników z Chorwacji.
Spore grono ekspertów uważało ten mecz jako rewanż za finał mundialu na rosyjskiej ziemi. Początkowe minut spotkania wyłącznie to podkreślały. Chorwaci grali o wiele odważniej. Tworzyli dużo akcji. Pierwsze trafienie dla Chorwatów strzelił Lovren Dejan. Ostatnie zagranie w tej akcji wykonał Hernandez. Po 15 minutach Chorwaci wygrywali 1:0.
Gospodarze nie umieli spowolnić następnych akcji przygotowywanych przez drużynę Chorwacji. Świetnie wystąpił bramkarz Chorwatów. Jego interwencja powstrzymała Antoine Griezmanna przed ustrzeleniem trafienia. Napastnik Barcelony strzelił gola parę minut później. W tej sytuacji bramkarz wicemistrzów świata nie miał szans.
Dużo bramek w tym starciu.
Podział punktów nie odpowiadał żadnej drużyny. Najlepsze ekipy ostatniego mundialu brały pod uwagę tylko zwycięstwo w tym pojedynku. Dlatego też cały czas sympatycy mogli oglądania pięknych sytuacji podbramkowych. Liczba trafień jest tego idealnym tego przykładem. Na stadionie gospodarzy oglądaliśmy świetny spektakl.
W końcówce pierwszej połowy pojedynku francuscy piłkarze rozpoczęli odrabiać straty. Ważna w tym przypadku była forma Anthony'ego Martiala, który zdobył gola dające remis drużynie francuskiej. Mecze w ramach Nations Cup potrafią dać sympatykom futbolu wiele wspaniałych emocji. Zawodnicy tych reprezentacji pokazali fantastyczne zdolności fanom na całym świecie. Na pewno mnóstwo telewidzów może być usatysfakcjonowanych. Na koniec ze zwycięstwa cieszyli się mistrzowie świata.
Zawodnicy wicemistrzów świata byli zmuszeni do pogodzenia się z z brakiem punktów. Zawodnicy Chorwacji zaprezentowali się z wyśmienitej strony. Dla francuskich zawodników to kolejne zwycięstwo w tych rozgrywkach.